European Photovoltaic Industry Association (EPIA), lub - jak kto woli – Europejskie Stowarzyszenie Przemysłu Fotowoltaicznego, opublikowało najnowszy raport dotyczący globalnej baraży fotowoltaicznej (PV) pn. „Global Market Outlook”. Jakie wnioski można wysnuć z raportu?
Trendy się zmieniają i europejski rynek przestał być niekwestionowanym liderem branży PV. Jak wskazała EPIA w raporcie spadek można obserwować na przestrzeni ostatnich lat. W 2011 r. 74% nowych instancji PV zainstalowanych na świecie zlokalizowanych było w Europie, a w 2013 r. już tylko 29%. Szczególny wzrost wynika z aktywności państw azjatyckich, zwłaszcza Chin i Japonii, które od 2013 r. dzierżą palmę pierwszeństwa. W zakresie PV i ogólnie OZE, szczególnie imponujące są doniesienia z Japonii na temat zmiany podejścia do energetyki po katastrofie w Fukushimie.
Co z Europą? Jak wskazuje EPIA, wciąż są w Europie rynki, które mają potencjał do istotnego wzrostu w najbliższych latach. Czy dotyczy to Polski?
Wątpliwe i bolesne, jeżeli spojrzymy na takie państwa jak Bułgaria, która co prawda w 2013 r. zainstalowała „jedynie” 10 MW nowych mocy PV, ale w 2012 było to 843 MW. Podobny trend miał miejsce w Słowenii, która w 2012 r. zainstalowała 122 MW, a w 2013 r. „jedynie” 11 MW. Na polskie realia – 10 czy 11 MW rocznie to zawrotne tempo.
Czesi w samym 2013 r. zainstalowali 88 MW nowych mocy, a Francja jak zaznaczyła EPIA, zawiodła instalując jedynie 613 MW w 2013 r. Według danych przedstawionych przez EPIA, sumaryczna moc instalacji PV zainstalowanych w Polsce wynosi 7 MW (od 2012 r.). Jak wskazano w raporcie, niektóre kraje, szczególnie Polska, nie spełniły przewidywań na 2013 r. a widoki na 2014 r. pozostają marne.
W części raportu dotyczącej systemu wsparcia i perspektyw EPIA odnosząc się do Polski wskazała na toczącą się dyskusję odnośnie nowej taryfy gwarantowanej i systemu świadectw pochodzenia, która toczy się od ponad dwóch lat. Chociaż planowany system wsparcia to już inna bajka niż system uwzględniony przez EPIA, zwróćmy jednak uwagę, że bierność ustawodawcy w zakresie wsparcia PV, jak i całego OZE, mocno widać przy tego typu opracowaniach.
Jak wskazuje EPIA w raporcie, powyższy stan może prowadzić do niepewności inwestorów i jest to oczywisty wniosek dla autorów. Patrząc na dotychczasowe poczynania naszego ustawodawcy można mieć uzasadnione wątpliwość, czy wniosek ten podziela.
Możesz zaprenumerować ten blog. Wpisz adres e-mail, a powiadomienie o nowym wpisie dostaniesz na swoją skrzynkę.
- Prezentujemy i omawiamy prawną stronę elektroenergetyki, energii odnawialnej, gazownictwa, ciepłownictwa i sektora wydobywczego.
- Śledzimy legislację i komentujemy działania URE i UOKiK oraz największych graczy rynkowych.
- Analizujemy orzecznictwo krajowe i europejskie dotyczące naszego sektora.